Nick Cave powiedział kiedyś, że im jest starszy, tym bardziej staje się niewidzialny. W tych gorzkich słowach, jest jakaś smutna prawda.

Niby w cywilizowanym świecie jest oczywiste, że człowiek ma większą wartość niż przedmiot. Ale, czy tak jest na pewno? Czy 95-letni człowiek jest równie cenny i szanowany, jak prawie 100-letni obraz? Czy raczej skazany na samotność, lekceważenie lub w najlepszym razie - obojętność.

kobieta w ramie

Sposób w jaki traktuje się seniorów, zwłaszcza tych najsłabszych - chorych, samotnych, ubogich, jest niedorzeczny. Jak podają dane statystyczne polskie społeczeństwo starzeje się coraz szybciej. Obecnie już co 5 mieszkaniec Polski ma ponad 65 lat, a w roku 2050 seniorzy będą stanowili ok. 40% grupę społeczną. A mimo to, potrzeby osób straszych są pomijane. Starość nie budzi zainteresowania, nie jest atrakcyjna, nie ma dla niej miejsca w przestrzeni publicznej. Oczywiście poza medialnie obchodzonym Dniem Babci i Dziadka.

A przecież seniorzy mają coś, czego brakuje młodym. To wiedza, cierpliwość i doświadczenie, którymi chcą się dzielić z młodszymi pokoleniami. Dlatego tak cenne są wszystkie inicjatywy i formy aktywizacji skierowane do osób starszych. My również wzięliśmy udział w takiej akcji i podarowaliśmy grupie fantastycznych seniorek z Domu Pomocy Społecznej w Szczecinie ogrodowy leżak.

Seniorki z dps w Szczecinie

Otrzymaliśmy za ten drobny gest morze wdzięczności, ocean dobrych myśli i wartkim nurtem płynącą do nas rzekę radości. I wzruszające podziękowania. A to my dziękujemy!

Podziękowanie z dps